poniedziałek, 3 listopada 2008

REC - scena łódzka

'SLAJD' - (chron oczy - kliknij skan)


'042 magazine'

Najpierw nagrali tę płytę. Sasza ponoć chciał, by była dwa razy dłuższa od pierwszej. Ale wydawcy ją skrócili. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale świetnie się słucha. Zanim jeszcze mogliśmy jej posłuchać, objawili nam nieoficjalnie "Izraela Poznansky'ego" i otumanili całkowicie. Teraz oficjalny singiel i otumanienie stało się uzależnieniem.

Po drodze stworzyli jeszcze videobloga, który wywołał wiele uśmiechów, a na pewnym "poważnie poważnym" muzycznym portalu, całkiem niepoważną dyskusję zwieńczoną wylewaniem kubłów pomyj na wszystkich wokoło. I na nich też. A oni, tak jak zresztą we wszystkim, co robią, chcieli się tylko dobrze zabawić... Teraz bawią nas - swoją genialną płytą. I w sumie teraz, po tym wstępie, moja recenzja. Jednozdaniowa: Panowie z różnych "poważnych" "indie-rockowych-alt-różnych-tam" bendów w naszym kraju - myć im nóg nie jesteście godni"!

Brak komentarzy: